piątek, 2 marca 2012

Soorts-Hossegor

Zdarza mi sie przegapić własne zdjęcie które nawet czasem może być fajne. W wyobrażeniu moim tego zdjęcia Pan miał stać i łowić ale poszedł po nowego robala na  wędkę i zrobiłem mu jak szedł. Na szczęście bo fale przybierały na sile i juz tam nie wrócił. Więc myślałem że będę miał inne zdjęcie a mam jakie mam i jakoś mi ono pasuje.... Jaki z tego Morał - nie oszczędzaj tak tych klatek bo kurde okazja może sie nie powtórzyć...  taki Morał. 


 T-max  100 w d76 1+1, Rolleiflex 6006

3 komentarze:

  1. Jakby łowił tam na zakrętasie to byłoby niezwykle literacko:) Ale tak jak jest wydaje mi się super. Szukaj więcej przegapionych zdjęć:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super!

    Jakoś jasno się tu zrobiło chyba :)

    OdpowiedzUsuń