piątek, 11 kwietnia 2014

miałem sporą przerwę w pisaniu. przerwę też w robieniu dobrych, choć niekiepskich, zdjęć chyba nadal mam.... tak mam. Robię cały czas choć ciut mniej i czegoś innego ciut więcej. Więcej szpadlem macham i młotkiem pukam niż klisz wsadzam. Życie
tmax100 id11 1+1 tradycyjnie.



wtorek, 5 listopada 2013

Basket i Olympys miu I

Koszykówka w środę od 18 gramy z młodzieżą na orliku na jasnej
Przedstawiam niniejszym graczy z krótkim opisem. Zaczynam od siebie: biegający bez sensu po całym boisku jak poparzony, z rzutem w wielu aspektach zależnym od dyspozycji dania, ekspert od rzutu we wewnętrzna obręcz kosza tak aby piłka nie wpadła a wyleciała z kosza!!!! Plusy to min.  gra dupą czyli rozpychanie sie pod koszem chyba to mi najlepiej wychodzi,  nadaje się raczej do obrony, jak się uczepię potrafię być upierdliwy... co zrobić  
2.  Marius Hightower najwyższy mogę go najwyżej skoczyć i obtoczyć. Nie dość że rządzi pod koszem to waleczny i rzuca całkiem nieźle z dystansu. 
3. Michał - Dirk - nadgarstek ułożony niczym serweta na obrusie u Babci Marysi. Dynamit który potrafi jak w NBA zawisnąć na 0,02 sek w powietrzu. Typowy rzucający!!
 4. Zbychu - zwanym Suchym Zbychem -  niby najstarszy a nie daj Boże żeby on cię miał pilnować, ręce ma ja z żelaza, nie jeden szczypior wyższy i niby gibszy nie mógł nad nim z podziwu wyjść jak ten koleś w okularkach od Pana Kleksa zabiera mu seryjnie piłkę. Jak ma dzień pod koszem jest jak Alan Iverson w najlepszych latach. 
5. Tomek nie chciał zdjęcia nie wiem czemu pewnie  wiedział jak wyjdą J... człowiek który w kosza gra od niedawna ale zachwycam sie nim cały czas zbiera walczy o piłkę,  podaje pod nogą  za plecami normalnie czarodziej. Takich graczy jak on określam TURBO on jest „jak śnieg w pędzącej lawinie”  jak śpiewał wieszcz Sydney Polak.
Nie ma jeszcze tylko Sebastiana -  leczy kontuzję ale szczerze mówiąc jest skurczybyk najlepszy nie ma chu..  we wsi ani takiego co by mu dorównał sprytem i szybkością skutecznością pod koszem. Ja mu sie chce też broni zajebiście.

Taka ekipę udało się zmontować,  tym składem raczej regularnie ogrywamy kolesi młodszych, wyższych, przystojniejszych, lepszych dysponujących fantastycznymi rzutami spod pachy…. Kocham ten sport.

Zdjęcia zrobione maleńkim olympusem z  lampą na kliszt Trix 400 – cos ma jakieś ostatnio wrażenie czym gorsze zrobię zdjęcia tym bardziej mi pasują. Nie wiem czy mi kora mózgowa zanika czy to początki demencji ale tak jest.    
















środa, 30 października 2013

Wakacje

Strasznie długo nic nie napisałem ani nic nie wstawiłem. Wynika to z mojego lenistwa i niezadowolenia swoimi zdjęciami. Muszę sobie uświadomić że nie będę  juz wielkim fotografem ani twórcą czegokolwiek. Tak jak juz nie jestem nadzieją polskiego tenisa  bo trudno nią być mając 33 lata, nie dam rady także zagrać na olimpiadzie w kosza ze swoimi 176 bądź 177 cm wzrostu  co nie zakazuje mi grać w kosza co czynię. ..  czyli przytłacza mnie ciut moja rzeczywistość  z którą mi czasem ciężkawo. Mimo to  gram w tenisa, w kosza, czasem pływam i czasem będę robił kurde te swoje zdjęcia które jak moje uprawianie sportu penie nie osiągnie jakiegoś znaczącego poziomu. Będzie mnie to jednakże trzymało mnie w moim popieprzonym myśleniu ze jestem jakimś twórcą mizernym ale przynajmniej jestem. 
Wakacje tego roku   z wielu przyczyn niebyły delikatnie rzecz ujmując spektakularne. w czerwcu wypstrykałem  się z kasy i chciałem sie odbić w lipcu by pojechać w sierpniu po czym  oczywiście w sierpniu wszystko ciekawe było zajęte i wylądowaliśmy w Pęczniewie na przyczepkę ze Mańkiem Asia i dziewczynami. Jeździliśmy na rowerach itd. W Jeziorsku  nie da się raczej pływać chyba że chce sie uzyskać jasno zielony odcień ciała. Zdjęcia na początku mamy z jednego z najmniejszych miast w Polsce czyli Z Dobrej, z Siedlątkowa  gdzie malowniczy kościół osłonięty jest wałem, Zadzimia jednego z mich najbardziej ulubionych Parków dworskich i pałacu niestety strasznie zaniedbanego, jest też stary wiatrak i drzewa.... nie jest to kurde Andaluzja ani jakiś malowniczy region Alzacji ale są to w sumie moje regiony.... lubię je ja bo są takie jak ja nie będą już Andaluzją ani Alzacją bo trudno im je udawać - ale są dla mnie są ciekawe i je kurwa lubię tak jak tenisa i kosza choć mam 177 cm w porywach.
Szalom
tmax -100 głownie w id 11 1+1

















piątek, 19 lipca 2013

Sławek

Sławek - udało się nam  spotkać, zaplić, wypić piwko i pogadać. Szkoda tylko, że tak rzadko. Sławek razem z moim bratem i Wróblem załozyli w 8 klasie podstawówki zespół Punkowy - o pięknej nazwie Plac Zabaw. Myślę, ze obecni pierwszo gimnazjaliści założą co najwyżej slipy na lewą stronę.!!

Przy okazji  zrobiłem klisze na Sławku. Jestem z tych zdjęc co najmniej zadowolony. Żywię taką nadzieję iż uda misię jeszcze kogos namówić na foty przy naszej "drewutni" - na portrety bez spinki i napinki. Przyjmuję zgłoszenia :)
Strona Sławka :) http://www.slawomir-opalinski.com.pl można posłuchać utworów Sławka  i doszperać sie do kawałków  Placu Zabaw. Sławek - bębny, Wróbel - bas i mój brachol Rafał vocal i gitara.
a więc Sławomir -  teraz z Bydzi :)
Tmax - 100. Rolleiflex 6006








środa, 3 lipca 2013

Wojsławice

Marek powiedział mi zę ostatnio obniżyliśmy loty  - patrząc na moje zdjęcia.... co zrobić :) Moze jakoś ostatnio nie odwiedzamy jakoś strasznie malowniczych  miejsc ani nie udało sie nam zrobić coś "wielkiego".
Moja rola mobilizatora ostatnio mi ciaży i potrzebuje sam mobilkizacji i kopa w dupę zeby sie ruszyć. Więc po co jechać jakos daleko jak 3km od miejsca mego zamieskzania jest pałac Siemiątkowskich w  Wojsławicach. Moja rodzina zamieszkiwała na włościach tej rodziny i pewnie przez kupę lat pracowała ciężko na ich dobrobyt. W Pałacu miesci sie obecnie szkoła. oczywiscie ktoś muisał pieprznać przed samym wejsciem słup energetyczny piękni komponujacy sie z fasadą. Na zdjueciach jest takze stary dwoerk. Warunki mimo wczesnej pory mieliśmy ciężkie, mocne słońce  nie ułatwiało zadania. Zaatakuję tam jeszcze raz poprawię się.

Zdjęcie ostatnie, niby najlepsze, jest ratowane mocno muszę sie do tego przyznać.... na papierze niebyłbym tego w stanie tak uratować... żle bym  sie czuł gdybym tego nie napisał :)

Tmax 100  







piątek, 24 maja 2013

Boczki - jeszcze raz

Boczki jeszcze raz i nie ostatni.   

Tmax 100  ID 11 1+1 

piątek, 17 maja 2013

Cmentarz Żydowski w Warcie


Warta
Zaczynamy jeździć i poruszać sie po okolicach mam nadzieję, że uda nam sie zrobić jakieś ciekawe zdjęcia.
Warta  małe miasteczko  kilkanaście kilometrów od Sieradza z pięknymi okolicami oraz historią i licznymi zabytkami. W okolicach jest zatrzęsienie dworków i pałaców jest to jeden z najczęściej przez nas wizytowanych  okolic nie tylko ze względu na nasz ulubiony Ustków. 
O cmentarzu żydowskim w Warcie czytałem wielokrotnie i  bohaterze  który go ocalił czyli Panu Ireneuszowi Ślipkowi. Mam nadzieję ze następnym razem uda mi się jakoś tam jeszcze wejść. 
Tymczasem zrobiłem  zdjęcia tylko bramie a napis na płocie który zaczyna się od "Cmentarz Polskich  Obywateli ..."  sam kurde lepiej tego bym nie wymyślił.
Tragicznie skończyła się historia Żydów z Warty którzy stanowili  kiedyś połowę jej mieszkańców. Jeszcze smutniej jest gdy poczyta sie jeszcze o dwóch cudem ocalałych którzy wrócili po wojnie do tego miasta i zostali zastrzeleni  przez nieznanych sprawców. 

Gdybym nazywał się Kulczyk bądź Cupiał lub  jakiś inny miliarder od podstaw odbudowałbym klub Macabi Zduńska Wola   -  postawił stadion i wprowadził go do ekstraklasy.  A co przecież teraz będzie grał klub ze wsi to czemu nie mógłby  z nie tak małego miasta... ale cóż na razie jestem cały czas na permanentnym minusie….  Ale kto wie :) 


Rolleiflex  - Tmax 100








Tmax 100