czwartek, 7 marca 2013

warsztaty II

Jeszcze kilka zdjęć z małego T-maxa 100. Są tu zdjecia także kompromitujace mego kolegę Marka  dowody dla Barbary na wypadek rozwodu.  Na zdjęciu pierwszy Pan Czesław który  był dyspozytorem mojego ojca - bardzo sympatyczny Pan który bradzo ciekawie opowiadał o kolei.   Po środku Martyna  i Asia  pozdrawiam :)
 Klisza T-max 100  w id 11 1+1





2 komentarze:

  1. Nu pagadi!!! Fajny portrecik tego gościa, gościu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. 3ka - ciasna, chociaż pewnie lepiej zabrzmiało klaustrofobiczna. Niepokojąco ciekawa.

    OdpowiedzUsuń