Cięko jakoś mi ostatnio coś pisać, co nie znaczy ze nie robie juz zdjeć - robię tylko moze ciut mniej ale sporo wiecej jest takich które mnie nie zadawalają.....
Ogólnie cięzko mi sie pogodzić z tym ze nie bedę już pewnie w życiu fotografowała jakichs fajnych lasek w ciekawej sceneri badź miejscu.
Robie koncerty w Centrali i porzeciskam sie miedzy 4 cyfrarzami z długimi obiektywami. Nie robię też ostatnio zajebistych portretów kogkolwiek.
Ogólnie przytłacza mnie nadmiar kłopotów w pracy które wysysyają ze mnie energię. Tym bardziej jeszcze w tym roku nie odebrałem całego dnia wolnego z pracy... Jestem zmeczony..
Na szcześćie sporo grałem w tym roku w Tenisa z Marcinem ostatnio gram w nogę i czuję ze juz przynajmniej nie tyję. Mogę takze myślec o sobie gdybym kurde jako dziecko trafił na jakiegos trenera od Tenisa nawet od piłki nożnej to kurde byłbym lepszy w tym wszytskim. Nie zostałbym pewnie gwiazdą nawet zaplecza polskiej ekstraklasy ale kurde byłbym lepszy bo mimo tego że starszny ze mnie drewniak praktycznie w każdej dziedzinie sportowej to mi się kurde zawsze chciało i chce. Chce mi sie takze robic zdjecia ale jakos mnie przytłoczyło. W takich sytuacjach cieszę sie jak mnie ktoś mobilizuje i daje kopa do działania gdy mi własnej energi nie starcza.
Z Marusiem doszliśmy do wniosku że nic nie na siłę żeby robić dobre zdjęcia trzeba mieć komfort psychiczny a z tym ciężkawo ostatnio. Niestety jak zjem snicersa badź Marsa ewentualnie Princesse orzechową to mi sie nie poprawi nie jest to kurde takie proste.
Ale kurde ja wam jeszcze pokażę :)
Na razie kilka rodzinnych strzałów :) dzisiaj jeszcze może zdjećia z Koncertu Hoodoo Band
Co ja widzę - KOLOR??? ;)
OdpowiedzUsuńNie łam się. Teraz idzie ciężki czas, bo dzień się robi coraz krótszy, to i człowiek bardziej drażliwy i zmęczony. Mam nadzieję, że sobie wszystko jakoś ułożysz w pracy i zaserwujesz nam coś nowego :) Więcej fot rodzinnych proszę :)
ja tam zawsze z niecierpliwością czekam na Twoje nowe zdjęcia
OdpowiedzUsuńTo kiedy idziemy na zdjęcia?
OdpowiedzUsuńMary.
alleluja i do przodu - będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńJak mawiał Włodzimierz Iljicz "Czasem lepiej mniej a lepiej"
OdpowiedzUsuńTrzymaj się, pozdrawiamy z Wro
Mosiądze