Znowu nadrabiam zaległości. Przez tą zimę wyszedłem z normalnego rytmu wołania klisz. Tym razem kilka zdjęć z koncertu Ślaskiej Grupy Bluesowej który odbył się ponad dwa tygodnie temu oczywiście w Centrali. Kto nie zna tego zespołu niech żałuje ja do koncertu nie znałem :) Prawdziwy śląski blues, esencja tego gatunku - gorąco polecam. W pamięci wyrył mi się tekst "setka wódki i piwo taki jestem na żywo" znając me zdolności alkoholowe nie skończyłaby się dla mnie taka mieszanka za dobrze :)
kilka zdjęć - Bronica ERTS i Rolleiflex 6006 - Neopan 400 i Hp5+ oboje w D76 1+1.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz